"Stoi na stacji lokomotywa, Ciężka, ogromna i pot z niej spływa..." Któż z nas nie zna fragmentów tego wiersz. 9 maja grupa "Króliczków" odwiedziła wolsztyńską parowozownię. Dzieci z zaciekawieniem słuchały opowieści pani przewodnik, która zdradziła nam kilka tajemnic m. in. kiedy i jak, to magiczne miejsce powstało. Przywitały też parowóz "Piękną Helenę" ... Mogły wejść w każdy zakątek parowozowni. Nasze 5-latki były pod ogromnym wrażeniem i obiecały, że jeszcze tam wrócą. I chyba już nikogo nie dziwi fakt, że do Wolsztyna zjeżdżają tłumy wielbicieli starych pociągów... Kto jeszcze nie miał okazji dotrzeć w to magiczne miejsce... polecamy :)